czwartek, 23 sierpnia 2012

sówkowo w dalszym ciągu :)


Królik w ciągu sówkowym nadal tkwi, zaczyna mnie powoli przerażać perspektywa zimy, bo piżamek w sówki na wyrośnięte dwulatki brak :P
za to mamunia staje na wysokości zadania i dłubie ręcznie kolejne sowiszcza... kolejne "must have" to maszyna do szycia... nawet mam upatrzoną, tylko gdzieś stan finansowy rzeczywisty nie daje się zgodzić z przymusem posiadania maszyny :P
ale koniec pierdół i oto w roli głównej mój Króliczek najukochańszy z sowim gangiem


ps. nie ma opcji zrobienia zdjęcia sów indywidualnie, bo Królik sów broni jak niepodległości... gdzie one tam i ona :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz